Szambo zrobione!
Termin wykonania szamba przesunął się o ponad 2 tygodnie. Pierwotnie planowaliśmy, że będzie to 9-10 maja, ale niestety z firmą mieliśmy fatalny kontakt. Wydzwaniałem, żeby się umówić i potwierdzić termin. Po kilkunastu telefonach Pan odebrał i umówiliśmy się na 09.05 raniutko. Po czym rano 09.05 dzwoniłem już z budowy, czekając na ekipę. Po kilku telefonach znów ten sam Pan potwierdził, że niby jadą już do nas itd. Nie pojawili się w ogóle!... Bezczelność ludzka nie zna granic Stwierdziłem, że z taka ekipą wolę już nie mieć nic do czynienia. Ostatecznie żona znalazła inną (też spod Radomia) i 27.05 przystąpili do działania. A oto efekty:
Niestety, żeby nie było tak różowo, to ekipa miała tylko mufę otwartą. Nie udało się jej więc podłączyć w linię ogrodzenia. Musimy kupić zakręcaną i pewnie ekipa od ogrodzenia będzie ją instalowała wylewając podmurówkę.