Szalunki- c.d.
Dzisiaj po południu udało nam się zajrzeć na budowę. Drugi dzień z rzędu Panowie uwijali się i naprawdę szalunki "rosną w oczach" Dzisiaj pracowało ich 6. Pozostało zbicie szalunków nad salonem (+jadalnią), a także właściwe zbicie/ wyliczenie schodów. Kierownik budowy zapowiedział, że jutro skończy się im materiał. Domówiłem dechy- 2m sześć. + 50 stempli (po 4 metry)- pod balkoniki. Pan kierownik optymistycznie stwierdził, że planują zakończyć szalowanie i zbrojenie stropu (wliczając schody i balkoniki) do końca tego piątku (tj. do 28.08). Oznaczało by to, że w ciągu 5 dni (a nie w 10) uwinęli się z szalunkami i zbrojeniem
Ale nie ma co chwalić dnia przed zachodem... Poczekamy- zobaczymy. W końcu przed nimi tylko 3 dni... ale gdyby się udało, byłoby NICE!!! I w poniedziałek można by zalać strop
Niestety zapomnieliśmy zabrać aparatu i zdjęcia zamieścimy przy najbliższej okazji.
Komentarze