wpisy na blogu

Panowie wystartowali od poniedziałku (24.08.) ze zbijaniem szalunków Po dosyć ostrym wyartykułowaniu Panu kierownikowi ekipy (wielkie dzięki tato), że nie wywiązuje się z terminów, które zostały zawarte w umowie (które zresztą on sam zaproponował) nastąpił przełom- tzn. skład ekipy uległ zwiększeniu do 5 osób (pod koniec dnia pojawił się jeszcze 1 Pan). Dzisiaj po pracy wybieramy się na kontrolę, czy pierwotny zapał nie minął i czy skład ekipy się nagle nie zmniejszył. Zdjęcia z efektów prac postaram się zamieścić jutro.