Szalunki i zbrojenie schodów- KONIEC!:)
W dniu dzisiejszym (t. 09.09.09) ekipa ukończyła zbijanie szalunków pod schody i ich zbrojenie. Tym razem wszysto wyszło "ładnie- pięknie"
Jutro schody będą wylane. Tym samym zakończy się II etap budowy naszego Opałka
Przy okazji... cóż za ironia. W czerwcu marzyliśmy o tym, żeby wreszcie przestało padać!Teraz ten deszcz by się przydał... Tak zwane "podlewanie" (tym razem stropu) mogło by przebiec w sposób naturalny (co zaoszczędziło by dodatkowej pracy, czasu).
Ale niech nie pada za długo
, bo jutro zamówiona będzie kolejna tura Porothermu 25. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to od poniedziałku ekipa zacznie ciągnięcie ścianki kolankowej. Tak na marginesie, to pogoda od piatku nie zapowiada się dobrze
Poszło ok. 29,5 m3 betonu B25 (szczegóły podam za kilka dni). Nie liczę betonu na schody (Wczoraj, jak wspomniałem, pojawił się problem ich złego zbicia). Pójdzie na nie ok. 2-2,5 m3. Mimo to korzystając z ładnej pogody i dobrego dojazdu "gruchy" pod domek decyzja została podjęta. Zdjęcia zamieszczę niedługo.
Okazało się, że dzięki nieprofesjonalnemu podejściu Pani architekt, schody wewnętrzne zostały źle wyliczone, przez co ekipa miała niemałe problemy z odpowiednimi zbiciem szalunków pod nie... EFEKT: SZALUNKI POD SCHODY ŹLE ZBITE!!!
Oznaczało to, że planowany dzień wylewania stropu (tj. 07.09.09 przesunął się w czasie
Niestety ekipa musiała w dniu wczorajszym i dzisiaj je poprawiać... Źle się zaczął poniedziałek!!! Eh..











rzut na ogół









Komentarze